Hey, chwilowo nic nie pisałem i chwilowo mnie nie było. :) Co nie znaczy , że na budowie nic sie nie działo. Wręcz przeciwnie. Na chwile obecną mamy już pomalowany cały dół (zdjęcia poniżej) pozostała tylko mała kosmetyka + gdzie niegdzie niedociągnięcia. Zakupiliśmy również panele podłogowe do salonu - wiąz kanadyjski..... niestety coś jest z nimi nie tak i reklamujemy je u producenta w czwartek przyejdzie gościu i zobaczymy co na to wszystko powie
Między czasie montujemy gniazdka i takie tam inne pierdołki, zlewy , krany itp :)
To co , zapraszam na foty. :)
Wyjątkowo skromnie ale na temat - wiatrołap , kolor plantacja mango.
Salon - kolor słoneczny pocałunek.
Korytarz to wiadomo, dojrzały groszek.
A tutaj na zdjęciu ściana między łukami na kórej wstawiliśmy kompozycje z piaskowca
:)