Lejemy beton na strop
Data dodania: 2010-04-11
Witojcie
Jak już wcześniej wspomniałem na głowę nam już nie pada. W poniedziałek w godzinach popołudniowych a dokładnie po godz 14. z minutami zalaliśmy strop Cała operacja trwała dobrą godzinę. Wszystko przebiegło sprawnie i fachowo, zużyliśmy 9,6 mb betonu. W gruchę wchodzi 9 mb ale majster kazali "zatankować" gruszkę aż po brzegi i dobrze bo betonu starczyło na styk
A tak to leciało
Pierwsza na placu boju pojawiła się pompa.... bo już przed 14
.... i pomału zaczęła się rozkładać
Czekaliśmy na gruszkę aż w końcu przybyła i zacumowała do pompy
Nie pozostało nam, nic innego jak pomału rozpoczynać całe przedstawienie
I na balkon przyszła pora
Pełen looozik operatorzy w akcji
A tak wygląda efekt końcowy
Widok na klatkę schodową
a tu na balkon...
Teraz pozostaje nam codzienne polewanie wodą ....
.... i czekanie aż strop zwiąże na wieki wieków