Posadzki - już na gotowo
Data dodania: 2010-08-01
Kolejny etap to już robota ekipy , która zajmowała się całą resztą.
Rozłożenie zbrojenia.
No a potem to już poszło. Beton wężami do góry i zaczęła się zabawa.....
Człowiek od "zakręconej" roboty....
No i efetk końcowy całodziennej pracy.
I już..... całość schnie.... my lada dzień jedziemy wybierać płytki.... trzeba je położyć bo goni nas pan od schodów. :)Miedzy czasie zabieram się z bratem za ocieplanie poddasza :)